ad: Koszt festiwalu jest ogromny - wynosi ok. 300 mln zł (#762150 / #218) Chyba jak wliczyć w to budowę NFM.
Tak z ciekawości... skąd znasz koszt ESK i wiesz, że nie sięga on 300 mln? Poważnie pytam, Melo. Bo z mojej wiedzy wynika, a znam założenia budżetowe jeszcze od profesora Chmielewskiego (znam go dobrze osobiście) i wiem, jakie po wywaleniu Chmielewskiego czyniono założenia. O ile pieniędzty starano się w Warszawie, ile miasto deklarowało przeznaczyć. Potem kwoty zmniejszano.
I jak tak liczę, wychodzi mi, plus minus dziesięć procent założenia na błąd, około 240-260 milionów.
Przyjąć też można dodatkowe założenie: wszystkie imprezy miejskie w tym stuleciu kończyły się deficytem i wszystkie mniej lub więcej (częściej więcej) przekraczały założony budżet.
W tej sytuacji 300 mln to kwota całkiem realna. A NFM kosztowało 480 milionów. Posiadająca identyczne parametry sala NOSPR w Katowicach, otwarta rok wcześniej, kosztowała 260 milionów. Różni się (poza projektem architektonicznym całej bryły, oczywiście) ilością małych sal: wrocławska ma trzy, katowicka jedną.
To tak a propos kosztów. Dziwnym trafem, te wrocławskie są zawsze najwyższe (stadion wrocławski kosztował 913 milionów, stadion turyński, zbudowany rok wcześniej, o zbliżonej pojemności, kosztował ok. 600 milionów, zbudowano od zera, a koszty pracy są wyższe we Włoszech niż w Polsce.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
melo( 16-01-20 09:34:08 #1 )
Tak z ciekawości... skąd znasz koszt ESK i wiesz, że nie sięga on 300 mln?
Tak sobie obejrzałem WPI i WPF i nie wydaje mi się, żeby to się sumowało w takie rzędy kwot.
Tommy — melo( 16-01-19 19:59:25 #0 )
ad: Koszt festiwalu jest ogromny - wynosi ok. 300 mln zł (#762150 / #218) Chyba jak wliczyć w to budowę NFM.
Tak z ciekawości... skąd znasz koszt ESK i wiesz, że nie sięga on 300 mln? Poważnie pytam, Melo. Bo z mojej wiedzy wynika, a znam założenia budżetowe jeszcze od profesora Chmielewskiego (znam go dobrze osobiście) i wiem, jakie po wywaleniu Chmielewskiego czyniono założenia. O ile pieniędzty starano się w Warszawie, ile miasto deklarowało przeznaczyć. Potem kwoty zmniejszano.
I jak tak liczę, wychodzi mi, plus minus dziesięć procent założenia na błąd, około 240-260 milionów.
Przyjąć też można dodatkowe założenie: wszystkie imprezy miejskie w tym stuleciu kończyły się deficytem i wszystkie mniej lub więcej (częściej więcej) przekraczały założony budżet.
W tej sytuacji 300 mln to kwota całkiem realna. A NFM kosztowało 480 milionów. Posiadająca identyczne parametry sala NOSPR w Katowicach, otwarta rok wcześniej, kosztowała 260 milionów. Różni się (poza projektem architektonicznym całej bryły, oczywiście) ilością małych sal: wrocławska ma trzy, katowicka jedną.
To tak a propos kosztów. Dziwnym trafem, te wrocławskie są zawsze najwyższe (stadion wrocławski kosztował 913 milionów, stadion turyński, zbudowany rok wcześniej, o zbliżonej pojemności, kosztował ok. 600 milionów, zbudowano od zera, a koszty pracy są wyższe we Włoszech niż w Polsce.